sobota, 1 czerwca 2013

Pizza ze szparagami na białym sosie

Sezon na szparagi już się kończy. Widać to nawet na przykładzie cen na bazarku. W zeszłym tygodniu kupiłam duży pęczek świeżutkich zielonych szparagów za 7 zł, a dziś na tym samym stoisku połowę mniejszy kosztował 10 zł. Ja na szczęście mam jeszcze kilka szparagów zakupionych wcześniej, które świetnie się przechowują w lodówce (dolewam im czasami troszkę wody). Wczoraj zrobiłam  eksperyment - biały sos do pizzy, a na to szparagi. Była przepyszna. Dziś powtórka:)

Potrzebujemy (na dwie pizze):
Na ciasto:
- 2 szklanki mąki
(ja użyłam mąki włoskiej Manitoba),
- troszkę ponad pół szklanki ciepłej wody,
- 20 g świeżych drożdży,
- 1 czubata łyżeczka cukru,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- 1/3 łyżeczki soli.
Na sos:
- 1 kubek gęstej śmietany 36%  ok. 200 ml,
- 1 młoda cebula,
- 1 ząbek czosnku.
- sól, pieprz, odrobina oregano.
Ponadto:
- ok. 250 g mozarelli,
- ok. 10 - 12 zielonych szparagów,
- 1/2 cebuli pokrojonej w krążki,
- oliwa z oliwek,
- 3 łyżki mąki kukurydzianej.

Przygotowujemy ciasto na pizze - standardowe drożdżowe. Z drożdży, cukru i 1 łyżeczki mąki robimy zaczyn. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 10 min aż drożdże "ruszą". Z pozostałej mąki, zaczynu, wody oraz soli wyrabiamy ciasto. W trakcie wyrabiania dodajemy oliwę z oliwek. Ciasto nie powinno się raczej kleić do rąk, ale też nie może być twarde, jeśli trzeba dolewamy nieco wody lub dosypujemy mąki. Odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 40 minut pod przykryciem folii spożywczej lub ściereczki.
W tym czasie robimy sos - Cebulę kroimy w kostkę. Szklimy na patelni, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Wlewamy śmietanę, chwilę razem przesmażamy ok. 1,5 minuty. Doprawiamy solą, pieprzem i odrobiną oregano. Odstawiamy.
Teraz przygotowujemy szparagi. Myjemy. Odrywamy twarde końcówki (same pękają w dobrym miejscu) wrzucamy do wrzątku (ja nie solę wody) na 2 minuty. Wyjmujemy z wody.
Gdy już ciasto podwoiło swą  objętość, krótko wyrabiamy, dzielimy na 2 części. Po jednej rozwałkowujemy na obsypanej mąką kukurydzianą stolnicy na placek o grubości jaki nam pasuje (ja preferuje cienkie ciasto).  Wykładamy do formy lub bezpośrednio na blachę, wcześniej wysmarowaną oliwą z oliwek. Odstawiamy na 10 minut do napuszenia. Teraz smarujemy biały sosem. Obsypujemy trochę startą na dużych oczkach mozarellą. Wykładamy szparagi oraz krążki cebuli w dowolny sposób. Znowu posypujemy startą mozarellą. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 st. C. na sam dół (może być grzanie góra dół + termoobieg). Po ok 10 do 15 minut pieczenia pizza jest gotowa.

Idealna na sobotni wiosenny obiad

2 komentarze: