środa, 27 lutego 2013

Będziemy piec chleb czyli jak przygotować zakwas

Pieczenie chleba na zakwasie to niezwykle cenna umiejętność. Smak takiego pieczywa jest niepowtarzalny. Jeszcze niedawno myślałam, że nie dam rady, nie potrafię. Ale udało się i od 3 miesięcy  nie kupujemy chleba. Sama piekę 2 lub 3 razy w tygodniu.

Aby wyhodować własny zakwas:

Na początek potrzebujemy:
1. szklany słoik 1 litr pojemności, najlepiej ze szklaną pokrywką (u mnie z Ikei)
2. drewnianą łyżkę
3. woda - ja używam takiej prosto z kranu
3. 1 kg mąki razowej  typ 2000 (u mnie producent Młynomag)
4. ściereczka lub pieluszka

Zaczynamy:
Pierwszy dzień - do słoika wlewamy 50 g wody w temperaturze pokojowej i mieszamy z 50 g mąki żytniej. Nie powinno się używać łyżki metalowej, a drewnianą lub plastikową. Przykrywamy ściereczką. Odstawiamy w ciepłe miejsce (np pod kaloryfer) na 24 godziny.

Drugi dzień - dodajemy znowu 50 g wody i 50 g mąki. Mieszamy. Odstawiamy na 24 h.

Trzeci dzień - wyrzucamy połowę mieszanki. Do tego co zostało dodajemy 50 g wody i 50 g mąki. Mieszamy. Odstawiamy na 24 h.

Czwarty dzień - wyrzucamy połowę mieszkanki. Dodajemy 50 g mąki i 50 g  wody. Mieszamy. Odstawiamy na 24h.

Piąty dzień - wyrzucamy połowę mieszanki. Dodajemy 50 g wody i 50 g mąki. Mieszamy. Odstawiamy na 12 h. Potem znowu połowę wyrzucamy i  dodajemy 50 g wody i 50 g mąki.

I w sumie zakwas powinien być gotowy. Pachnie troszkę alkoholem i octem.  Żeby zwiększyć jego moc jeszcze przez kilka powtarzałam czynności z dnia piątego. Potem upiekłam chleb. Bez drożdży. Na własnym zakwasie.

Aktywny zakwas
Przy przygotowaniu zakwasu korzystałam z porad zamieszczonych tutaj - przepis na chleb.




wtorek, 26 lutego 2013

Pizza pomidore pikante

Nareszcie udało mi się zrobić naprawdę dobrą pizzę. Kruche, cienkie ciasto... Dobrze dobrane dodatki... Pycha... Próbowałam różnych przepisów, ale ten okazał się najlepszy. Dlatego postanowiłam się nim z Wami podzielić.

Do wykonania potrzebujemy (porcja dla 2 osób)



Na ciasto:
ok. 250 - 300 g mąki typ 550;
ok. 175 ml wody w zależności ile wchłonie ciasto;
2 łyżki oliwy z oliwek;
1 łyżeczka cukru;
nieco mniej pół łyżeczki soli;
20 g świeżych drożdży;

Na sos:
1 puszka pomidorów bez skórki ;
250 ml przecieru pomidorowego w kartoniku;
Przyprawy: suszone oregano, bazylia lub gotowa mieszanka przyprawy do pizzy lub kuchni włoskiej
Kilka kawałków papryki chili dla pikantnego smaku lub suszone chilli firmy Kotani
Sól, pieprz, cukier;
2 łyżki oliwy z oliwek.

Dodatki: czerwona papryka pokrojona w krążki, salami pepperoni, czerwona cebula pokrojona w krążki, mozarella tarta na grubych oczkach + mieszanka różnych serów żółtych razem ok. 400 g.

Ponadto mąka kukurydziana i pszenna do podsypania podczas rozwałkowania ciasta oraz oliwa do wysmarowania formy.

Zrobienie ciasta zaczynamy od zaczynu: drożdże ucieramy z cukrem, dodajmy ok. 2 łyżek wody i 1 łyżkę mąki. Mieszamy. Odstawiamy w cieple na 10 min. Gdy zaczyn ruszy mieszamy mąkę z wodą, solą  i zaczynem i wyrabiamy aż nie będzie kleić się do rąk. Na końcu dodajemy oliwę. Odstawiamy wyrobione ciasto w cieple na ok. 40 min. Najlepiej naczynie przykryć folią spożywczą. Teraz robimy sos pomidorowy. Gotujemy rozgniecione pomidory z puszki z zalewą ok. 20 min od czasu do czasu mieszając. Wlewamy przecier pomidorowy i na niewielkim ogniu odparowujemy wodę ok. 20 – 30 min. Dodajemy oliwę, sól, cukier. Potem miksujemy wszystko blenderem. Dodajemy  przyprawy oraz pieprz. Sos ma być gęstawy, nie wodnisty. Odstawiamy do wystygnięcia. 
Sos pomidorowy

Powracamy do ciasta. Dzielimy je na 2 części. Każdą rozwałkowujemy na stolnicy obsypanej mieszanką mąki kukurydzianej i pszennej (w proporcji 1:1). Mąka ta będzie tworzyć chrupiącą skórkę pizzy. Nadajemy  kształt blaszki w której będziemy piec. Moja miała średnicę 32 cm. Przekładamy na tą blaszkę wysmarowaną uprzednio oliwą i jeszcze ją kształtujemy, aby dopasować do formy. Odstawiamy na ok. 10 minut do napuszenia. Smarujemy sosem pomidorowy.  Sypiemy cienko startymi serami. Układamy dodatki: paprykę, salami i cebulę. I znowu sypiemy serami. Nie przesadzajmy z dodatkami, niech będzie równowaga między nimi a grubością ciasta. Wstawiamy do nagrzanego do 220 stopni piekarnika, raczej na dolne półki i pieczemy ok. 15 - 20 min. Gdy sery będą się za bardzo przypalać na brązowo  a ciasto będzie  jeszcze surowe możemy dosypać cienką warstwę sera. Sosu pomidorowego powinno troszkę zostać. Można go wykorzystać także jako dodatek do gotowej pizzy zamiast ketchupu. SMACZNEGO:)
Gotowa pizza:)


 


Gotować to stać się smakiem. Zatem zaczynamy...

Kuchnia to moje królestwo. Gotowanie mnie relaksuje, sprawia ogromną radość. Największą oczywiście wtedy gdy efekt kulinarny jest oszałamiający:) Moją receptą na sukces jest dobry przepis oraz sprawny pomocnik, którym jest robot planetarny. Dobre przepisy postanowiłam zebrać do jednego worka... i tak właśnie powstał ten blog...