sobota, 4 stycznia 2014

Białe praliny - Śnieżne kule


Kiedy mój piekarnik był nieczynny z powodu awarii, czułam niesamowitą pustkę. Nie mogłam upiec żadnego ciasta, bułek czy chleba. A już od dłuższego czasu w ogóle pieczywa nie kupowaliśmy w sklepie. Czytałam na blogach, że gdy ktoś zacznie piec chleb sam w domu, nie będzie w ogóle tęsknił za smakiem tego kupowanego. To racja. Były to dla mnie dwa długie tygodnie, kiedy musiałam kupić chleb w sieciowej piekarni. Ale nie o chlebie dzisiaj. Ponieważ tworzenie nowych smaków w kuchni działa na mnie relaksacyjnie znalazłam w sieci przepis na deser bez pieczenia. Trufle z białej czekolady z migdałem, otoczone w wiórkach kokosowych. Smakują tak samo jak rafaello. Źródło inspiracji: lovingit.pl.



Potrzebujemy:
- 200 g białej czekolady,
- 1/2 szklanki mleczka kokosowego,
- 3 łyżki masła,
- 1/2 szklanki mleka w proszku (pełnego),
- 1 łyża soku z cytryny
- 25 - 30 szt migdałów,
- 1 szkl. wiórków kokosowych,
- do obtoczenia jeszcze  1/2 szklanki wiórków kokosowych.

Do rondelka wlewamy mleczko kokosowe i wraz z masłem podgrzewamy. Dodajemy czekoladą połamaną na kawałki, mleko w proszku i podgrzewając na bardzo małym ogdniu, mieszamy do całkowitego połączenia składników. Teraz dokładamy wiórki kokosowe oraz sok z cytryny. Mieszamy. Masę studzimy, przykrywamy np. folią spożywczą  i wkładamy do lodówki na ok. 2 - 3 godziny.

W tym czasie zdejmujemy skórkę z migdałów: zalewamy je wrzątkiem. Pozostawiamy na minutę. Odlewamy wrzątek i zalewamy zimną wodą. Wylewamy wodę i obieramy ze skórki, z której migdał praktycznie sam wyskakuje.

Po czasie chłodzenia masy pralinowej, łyżką nabieramy małymi porcjami masę, wkładamy w środek migdał, formujemy kulę i obtaczamy w wiórkach kokosowych. U mnie masa była dość rzadka i ten czas chłodzenia nie pozwolił mi rękami od razu formować pralinek. Dlatego wybierałam łyżką małe porcje. Układałam je na plastikowej desce do krojenia (może być też talerz). Wstawiałam z powrotem na 15 minut z powrotem do lodówki i dopiero szybko formowałam kulki. Z tego przepisu wychodzi ok. 25 sztuk pralinek. Są pyszne.




1 komentarz:

  1. wyglądają cudnie, jak śnieżynki. uwielbiam praliny!

    OdpowiedzUsuń