Potrzebujemy:
- 2 szklanki mąki pszennej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 3/4 do 1 szklanki cukru,
- 1 szklanka gęstego jogurtu naturalnego
(ja użyłam gęstego bakomy, może też być grecki),
- 1 paczka cukru wanilinowego - 16 g,
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliwego
(ja nie miałam więc użyłam 1 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią),
- 2 duże jajka,
- 25 g roztopionego i ostudzonego masła lub oleju
(ja użyłam oleju).
- i truskawki - ok. 500 g
- na koniec cukier puder.
Truskawki myjemy i dzielimy na połówki (większe na ćwiartki). W jednej misce przesiewamy mąkę wraz z proszkiem do pieczenia. W drugiej misce ubijamy jajka z cukrem do białości (od 7 do 10 minut). Teraz dodajemy masło lub olej oraz jogurt. Krótko miksujemy do połączenia składników. I ostatni krok łączymy masę jajeczną z mąką. Ja dodawałam mąkę do jajek w trzech etapach. Za każdym razem krótko mieszając łyżką drewnianą. Po dodaniu całej mąki wymieszałam łyżką bardzo delikatnie, żeby nie pozbawić masy puszystości, ale za to do całkowitego połączenia składników.
Ciasto wylewamy do blaszki (wymiary 25 / 25 lub tortownica o szerokości 26 cm). Wyrównujemy i układamy truskawki. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Czas pieczenia to ok. 35 - 40 minut (do suchego patyczka). Po upieczeniu studzimy. Przed podaniem obsypujemy cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz