Brukselka należy do moich ulubionych warzyw jesiennych.
Jednak ze względu na jej specyficzny gorzkawy smak nie jem jej w dużych
ilościach. W zeszłą sobotę kupiłam na bazarku jedynie 15 dag i przygotowałam
szybkie smaczne danie z makaronem. Pyycha.
Potrzebujemy:
- 15 dag umytej, oczyszczonej brukselki,
- 10 dag wędzonego, pieczonego boczku
(dobrej jakości)
- 200 g makaronu jajecznego typu wstążka,
- 1 ząbek czosnku,
- opcjonalnie ser np. pieczona ricotta.
Najpierw gotujemy makaron wg. przepisu na opakowaniu.
Studzimy. Następnie brukselkę wrzucamy do osolonego i osłodzonego 1 łyżeczką
cukru, wrzątku. Gotujemy do miękkości ok. 12 minut. Gdy lekko przestygną
większe sztuki kroimy na pół. Boczek
kroimy w niewielką kostkę. Wrzucamy na patelnię i na 1 łyżce oleju smażymy do
zrumienienia. Jeżeli wytopi się dużo tłuszczu odlewamy go. Dodajemy
przeciśnięty przez praskę czosnek. Chwilę razem smażymy. Dodajemy brukselkę.
Dalej smażymy ok. 2 – 3 minut. I na koniec dodajemy makaron. Mieszamy.
Przyprawiam pieprzem i jeśli trzeba solą. Smażymy do lekkiego przyrumienienia
makaronu. Gotowe. Na talerzu można posypać pokrojoną w kostkę pieczona ricottą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz