Dawno mnie Nie było. Trochę z powodu obowiązków zawodowych, Trochę dlatego, że szukałam własnej, nowej "drogi" kulinarnej. Jeszcze jej nie odnalazłam do końca, ale ciesze się że zaczynam zmieniać swoje nawyki żywieniowe. Bo to czy będziemy zdrowi, w dużym stopniu zależy od tego co jemy. Będę więc gotować bardziej "zielono", więcej warzyw i owoców, mniej mąki pszennej. Na początek propozycja to przepyszny krem z buraków z dodatkiem malin. Te dwa smaki świetnie się uzupełniają. Pomysł wypatrzyłam tutaj . Przepis nieco zmieniłam, żeby zupka była bardziej lekkostrawna .
Potrzebujemy:
- 0,5 kg buraków,
- 120 g malin, mogą być mrożone,
- 0,5 litra bulionu warzywnego,
- 2 ziemniaki (opcjonalnie),
Dodatkowo: śmietana jogurt grecki Albo Albo kozi serek.
Najpierw przygotowujemy buraki. Są dwa sposoby: 1. Obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy na parze ok. 60 minut; 2. Dokładnie szorujemy i nieobrane kroimy na połówki, owijamy w folie aluminiowa i pieczemy w 160 st.C. przez 60 minut.
Bulin zagotowujemy, wrzucamy pokrojone ziemniaki oraz buraczki (pieczone należy obrać i pokroić na mniejsze kawałki). Gotujemy ok. 15 minut - aż buraki i ziemniaki będą miękkie. Wrzucamy maliny i gotujemy jeszcze 5 minut. Doprawiamy sola i pieprzem i dolewamy bulionu jeśli trzeba. Wszystko razem blendujemy. Podajemy z dodatkiem śmietany, jogurtu lub serka.
Wygląda ciekawie. Fajny kolorek, kusi żeby spróbować, jednak trochę się boję połączenia malin z burakami, ziemniakami i bulionem ;)
OdpowiedzUsuń